Malarz, który zachwycał Maneta, Picassa, Bacona i Dalego. Przedstawiamy zwiastun i plakat dokumentu „Velázquez i jego tajemnica”

Diego Velázquez – mistrz pełnego przepychu baroku, który na obrazach nie bał się pustki, osobisty malarz króla, który portretował lud, artysta zajmujący wysokie stanowiska w królewskiej administracji, autor jednych z najbardziej zagadkowych dzieł w historii sztuki. A przede wszystkim prekursor nowoczesnego malarstwa. Jego dzieła budziły zachwyt Édouarda Maneta, Pabla Picassa, Francisa Bacona czy Salvadora Dalego. Ten ostatni z autoportretów idola pożyczył nawet charakterystyczne wąsy, które stały się jego znakiem rozpoznawczym. „Velázquez i jego tajemnica” dowodzi wpływu, jaki Velázquez wywarł na wiele pokoleń twórców, przybliża pełną ukrytych znaczeń twórczość Hiszpana, próbuje zbliżyć się do tajemnicy jego geniuszu. Film w kinach od 14 listopada.
Prace tego najważniejszego – obok Caravaggia i Goi – europejskiego malarza znajdują się w najwspanialszych światowych kolekcjach. Wraz z twórcami filmu „Velázquez i jego tajemnica” przemierzamy więc sale Musée d'Orsay, Prado, Metropolitan Museum of Art, a kuratorzy, artyści, konserwatorzy, historycy objaśniają fenomen artysty. W centrum tej opowieści znajdują się słynne „Panny dworskie", obraz, który zachwyca niezwykłą perspektywą, kunsztowną kompozycją, fenomenalną techniką i po dziś dzień wymyka się interpretacjom. Wielu wciąż poszukuje tego, co zobaczył Velázquez – tak o zagadkowym arcydziele mówią twórcy filmu.
Ale „Velázquez i jego tajemnica” to nie tylko dzieła i eksperci, ale także wydobyte z telewizyjnych archiwów unikatowe, zaskakujące nagrania, w których o namiętności do Velázqueza opowiadają m.in. Dali, Bacon czy filozof Michel Foucault. Jednym z bohaterów dokumentu jest także Julian Schnabel. I dla każdego z nich Hiszpan pozostawał artystą na wskroś współczesnym.
„Velázquez i jego tajemnica” w kinach od 14 listopada.