Skoncentrowana dawka wszystkiego, za co kochamy Almodóvara – „Ludzki głos" z Tildą Swinton wraz z Q&A od dziś na VOD!
Od dziś na platformach VOD dostępny jest „Ludzki głos", pierwszy anglojęzyczny film Pedra Almodóvara, a zarazem pierwsze dzieło hiszpańskiego mistrza z Tildą Swinton w roli głównej. Nakręcony w czasie pandemii melodramat o kobiecie przeżywającej rozstanie z ukochanym to esencja almodovarowskiego świata – kipiącego kolorami i buzującego od emocji. Filmowi, tak jak w przypadku pokazów kinowych, towarzyszy arcyciekawa rozmowa ze Swinton i Almodóvarem (prowadzący: Mark Kermode). Reżyser i aktorka opowiadają w niej o okolicznościach powstania filmu, inspiracjach, interpretacji filmu, kulisach pracy i wspólnych planach na przyszłość. „Ludzki głos" dostępny jest w serwisach: Nowe Horyzonty VOD, vod.pl, Cineman.pl, E-Kino Pod Baranami, MOJEeKINO.PL, Orange, UPC, Vectra, Multimedia, Player.pl, PREMIERY CANAL+ i PREMIERY VOD+.
Warto przypomnieć, że już jutro najnowsza produkcja Almodóvara „Matki równoległe" otworzy 78. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Wenecji i jednocześnie zawalczy o Złotego Lwa w Konkursie Głównym imprezy. Hiszpański mistrz ponownie połączył siły ze swoją wieloletnią muzą Penélope Cruz. „Matki równoległe" to historia dwóch samotnych matek, które spotykają się na sali porodowej. Kilka słów, które zamienią ze sobą w szpitalu, połączy ich losy na wiele lat. W filmie, obok Penélope Cruz, zagrają również Milena Smit, Israel Elejalde („Magical Girl”), Aitana Sánchez-Gijón oraz – znane z wielu filmów Almodóvara – Julieta Serrano i Rossy De Palma.
OPIS FILMU:
Sensacja zeszłorocznego festiwalu w Wenecji, hołd złożony największej europejskiej aktorce przez ikonę europejskiego kina. „Ludzki głos” to pierwszy wspólny film Pedra Almodóvara i Tildy Swinton, a zarazem pierwszy zrealizowany po angielsku tytuł w dorobku hiszpańskiego reżysera. Ten na wskroś almodovarowski, kipiący kolorami i buzujący od emocji melodramat z powodzeniem łączy dwa temperamenty, wrażliwości i kinowe żywioły. Niepodrabialny styl twórcy „Porozmawiaj z nią” wydaje się być skrojony na miarę gwiazdy Jarmuscha czy Guadagnino, jak obłędna czerwona suknia Balenciagi, w której blada Tilda Swinton przemierza plan filmu Almodóvara.
Jej bohaterka – zakochana, poniżona, zdesperowana – prowadzi swoją ostatnią telefoniczną rozmowę z mężczyzną, który od niej odszedł. W mieszkaniu w towarzystwie spakowanych walizek kochanka i jego osieroconego psa, miotając się od wściekłości do smutku, trawi miłosną katastrofę. Sięga po pigułki, chwyta za siekierę, rozlewa benzynę: chciałaby zabić siebie, chciałaby zniszczyć jego, chce zagrać rolę życia w dramacie zwanym rozstaniem. Zmienia kostiumy i maski, przymierza konwencje, błaga, krzyczy i szepcze: sprawdza, czy ta historia powinna skończyć się tragedią czy może jednak... happy endem?
Filmowi towarzyszy arcyciekawa rozmowa, w której reżyser i jego nowa muza dopowiadają ten wątek. Rozdzieleni przez pandemię, ze swoich domów mówią o pracy nad filmem, miłości do kina, inspiracjach i – wspólnych! – planach na niedaleką przyszłość.