2023-04-27

„Prześwietlenie”, czyli wschodnioeuropejski gordyjski węzeł Cristiana Mungiu. Zobacz plakat filmu. W kinach od 19 maja

przeswietlenie-plakatpl-hq.jpg

Najnowszy film Cristiana Mungiu („4 miesiące, 3 tygodnie i 2 dni”, „Egzamin”) to nie tak malownicza pocztówka z Transylwanii – miejsca, które opuściło wiele rodaków, a obcy nie są mile widziani. Historia trudnej miłości – do rodziny, ojczyzny, dawnej ukochanej. To jeden z wielu wątków, które splatają się w „Prześwietleniu”. Prezentujemy polski plakat filmu.

Jeśli poprzednie filmy Cristiana Mungiu były utworami kameralnymi, to „Prześwietlenie” jest symfonią rozpisaną na wiolonczelę, niedźwiedzie, kilka narodowości, pokłócony chór i temat muzyczny ze „Spragnionych miłości”. Jeszcze w Cannes, gdzie film miał swoją premierę (w konkursie głównym), do legendy przeszła nakręcona w jednym ujęciu 17-minutowa scena, w której zabiera głos 26 osób. Z tłumu reżyser wyławia jednak kilkoro bohaterów, służących za przewodników po tej straszno-śmiesznej, cierpkiej, boleśnie realistycznej i zarazem oferującej przebłyski metafizyki opowieści o globalizacji, kryzysie męskości, kompleksach i nacjonalizmie.

Akcja filmu rozgrywa się w transylwańskiej miejscowości pełnej cichych uprzedzeń i zadawnionych urazów, które eksplodują wraz z pojawieniem się w tutejszej piekarni nowych pracowników: emigrantów ze Sri Lanki. Ksenofobia to chleb powszedni w regionie zamieszkanym przez kilka narodowości, więc wspólny wróg może okazać się użyteczny. Ten motyw to tylko jeden z wielu wątków, które się tutaj splatają. Miłość, dziecięca trauma, komiczny eko-aktywizm, wrażliwe męskie ego – to wszystko tworzy wschodnioeuropejski gordyjski węzeł. Wszyscy w nim dzisiaj tkwimy, nie umiejąc go ani przeciąć, ani rozwiązać.

„Prześwietlenie” w kinach od 19 maja.

przeswietlenie-plakatpl-hq.jpg