2024-04-03

Komorebi, czyli światło przesączające się przez drzewa. Przedstawiamy plakat artystyczny „Perfect Days” autorstwa Daniela Kowackiego.

perfect-days-plakat-kowacki-small.jpg

Komorebi w języku japońskim oznacza migotanie światła i cienia. Powodują je kołysane wiatrem liście. Istnieje tylko raz, w danej chwili. To stały, towarzyszący „Perfect Days” motyw filmu. To nie tylko dosłowne przenikanie się światła słonecznego przez korony drzew, ale i filozofia dostrzegania otoczenia oraz bycia tu i teraz. Przedstawiamy plakat artystyczny filmu „Perfect Days” autorstwa malarza Daniela Kowackiego, który eksploruje temat komorebi w swoim ostatnim cyklu obrazów. „Perfect Days” w kinach od 12 kwietnia. 

Główny bohater „Perfect Days” w przerwach od pracy zadziera głowę i dokumentuje analogowym aparatem Olympus przedzierające się przez korony drzew światło. To zjawisko ma w języku japońskim swoją nazwę. Komorebi (木漏れ日) składa się z kilku części: ko oznacza drzewo lub drzewa, more  coś, co świeci lub przenika, bi słońce lub światło słoneczne. Mówi się o tym, że komorebi to nie tyle określenie na zjawisko, co na uczucie, które się z nim wiąże. Wskazuje również na emocjonalny stosunek Japończyków do natury wyrażany również przez dokumentującego komorebi Hirayamę.

– „Perfect Days" przypomina momenty które umykają nam w ciągu dnia: światło, dźwięk szeleszczących liści, muzykę dobiegającą z analogowych odbiorników. Film przenosi nas w świat prostoty i minimalizmu. Tworzy bezpieczną przystań w dobie atakujących nas z każdej strony komunikatów. Tworząc ten plakat, chciałem w minimalistycznej formie zaprezentować światło z moich obrazów na uśmiechniętej twarzy Hirayamy. To światło komorebi, które towarzyszy nam przez cały film – mówi o pracy nad plakatem Kowacki. 

Daniel Kowacki – ilustrator oraz malarz urodzony w 1997 roku w Częstochowie. Mieszka i tworzy w Warszawie. Wokalista duetu FOMOTOK. Od roku zgłębia temat KOMOREBI. Cienie powstające w wyniku tego zjawiska przywodzą na myśl błogość dzieciństwa, która stanowiła punkt wyjścia do stworzenia obrazów z serii KOMOREBI. Jego prace można było podziwiać między innymi na aukcjach w DESA UNICUM. Niedawno rozpoczął nową serię obrazów OMOIDE (z jap. “Wspomnienia”), która w przeciwieństwie do serii KOMOREBI porusza ciemniejszą i trudniejszą stronę dziecięcych przeżyć.

„Perfect Days” w kinach od 12 kwietnia.

perfect-days-plakat-kowacki-small.jpg