2025-05-21

Arystokratka, zakonnica, kompozytorka. Kim była Emahoy Tsege Mariam Gebru? Muzyka legendy we „Wszystkich odcieniach światła” – w kinach od 30 maja

zrzut-ekranu-2025-05-19-153940-002.png

– Twórcy filmu dziękują spadkobiercom Emahoy Tsege Mariam Gebru za wyrażenie zgody na wykorzystanie jej muzyki w filmie, mimo że niektóre jego części nie reprezentują wartości, wyznawanych przez nią jako zakonnicę – tymi słowami rozpoczyna się film „Wszystkie odcienie światła”. Payal Kapadia, indyjska reżyserka, w swoim fabularnym debiucie wykorzystuje obszerne fragmenty twórczości etiopskiej pianistki i kompozytorki, której bogate doświadczenie mogłoby zmieścić się w kilku życiorysach. Przedstawiamy sylwetkę Gebru. Nagrodzone Grand Prix 77. MFF Cannes „Wszystkie odcienie światła” w kinach od 30 maja.

Niewiele osób wie, że za urzekającymi kompozycjami Gebru kryła się utalentowana, gorliwie wierząca mniszka. Choć przyszła na świat w arystokratycznej rodzinie, większość życia przyszło jej spędzić w surowej ascezie i rygorze, które narzuciła sobie, wstępując do zakonu. Zanim jednak w jej życiu rozpoczął się ten rozdział, wydawało się, że świat leżał jej u stóp.

Yewubdar Gebru (imię, z którego jest dziś znana, zostało jej nadane w zakonie) przyszła na świat 12 grudnia 1923 w Addis Abebie (Etiopia) w rodzinie intelektualistów i arystokratów. W języku amharskim – jednym z języków afroazjatyckich – jej imię oznacza najpiękniejszą. Jej ojcem był dyplomata i były burmistrz Addis Abeby. W wieku 6 lat wraz ze swoją starszą siostrą została wysłana do Szwajcarii, aby pobierać naukę. Uznaje się, że dziewczynki były pierwszymi Etiopkami w historii kształconymi na starym kontynencie. To nie ostatni raz, kiedy Gebru okazała się w czymś prekursorką. W czasie czteroletniego pobytu w Bazylei Yewubdar odkryła zachodnią muzykę i kształciła się jako pianistka i skrzypaczka. Podobnie jak siostra, źle znosiła rozłąkę z rodziną.

Samotność rosła we mnie, towarzyszyła mi jak przyjaciel z dzieciństwa – mówiła artystka o swoich wspomnieniach z tego okresu. Samotność stała się tematem jej twórczości. Najsilniej czuć ją w późniejszych, melancholijnych utworach „Homesickness,” „Mother’s Love” i „The Song of the Sea” opowiadających o tęsknocie za rodziną.

Wszystkie odcienie światła sountrack

Po powrocie w rodzinne strony kontynuowała naukę w Addis Abebie i regularnie występowała na dworze cesarza Haile Selassie. Ten stan rzeczy nie trwał długo – w 1935 roku Etiopia została najechana przez faszystowskie siły Mussoliniego. Część rodziny Gebru została zamordowana, a reszta, wraz z Yewubdar, deportowana do obozu dla więźniów niedaleko Neapolu. Okupacja zakończyła się po pięciu latach, co jeszcze nie oznaczało powrotu do domu. Utalentowana Gebru wznowiła naukę muzyki w Kairze. I to pod okiem polskiego Żyda – skrzypka Aleksandra Kontorowicza. To za jego sprawą młoda artystka odkryła między innymi muzykę Chopina. W późniejszych latach jej twórczość będzie zresztą porównywana do polskiego kompozytora. Gebru ostatecznie wróciła do ojczyzny, ale nie sama, a ze swoim mistrzem – profesorem Kontorowiczem. On przyjął posadę dyrektora muzycznego na dworze Selassie, a jeszcze nastoletnia Gebru została pierwszą kobietą pracującą w etiopskiej administracji (w Ministerstwie Spraw Zagranicznych). Gebru była również pierwszą tłumaczką przysięgłą, a także jedną z pierwszych kobiet w Etiopii prowadzących samochód.


Historia Gebru to nie tylko opowieść o talencie, samotności, ale i historia utraconych szans. Artystce odmówiono możliwości wyjazdu na studia do Królewskiej Akademii Muzycznej w Londynie. Wyjazdu zakazał jej sam cesarz Haile Selassie. 21 letnia Yewubdar pogrążyła się w głębokim smutki i niemal przypłaciła to życiem. Wychowana przez matkę w gorliwej wierze porzuciła muzykę na rzecz religii. Wstąpiła do zakonu i spędziła dekadę w klasztorze w etiopskich górach. Od tego momentu nazywano ją innym imieniem. Emahoy to tytuł nadawany mniszkom w etiopskim kościele, Tewahedo jest odpowiednikiem siostry w tradycjach chrześcijańskich, a Tsege-Mariam to imię zakonne oznaczajace kwiat i Marię. Jej ascetyczny tryb życia obejmował m.in. chodzenie boso. Po śmierci siostry przełożonej i rozpadzie wspólnoty, wróciła do Addis w wieku 30 lat.


W kolejnej dekadzie życia powróciła do muzyki. Był to trzeci powrót do fortepianu, tym razem jednak porzuciła mazurki Chopina i sonaty Beethovena, by komponować po swojemu. W jej twórczości przebijają się echa kościelnych śpiewów i kompozycji. Selassie, który uniemożliwił jej wyjazd do Londynu, w latach 60. wyraził zgodę na opuszczenie Addis Abeby przez Gebru. Artystka wyjechała do Niemiec, gdzie nagrała swój pierwszy album Spielt Eigene Kompositionen (1967).

Minęły dwie dekady, zanim zainteresowanie jej twórczością nabrało rozpędu. Za sprawą albumu promującego etiopską muzykę lat 50., 60. i 70. wydanego w serii „Éthiopiques” w wytwórni Buda Musique świat dowiedział się o twórczości takich artystów jak Mulatu Astatke, Mahmoud Ahmed, a także o tworzącej daleko od gatunku ethio-jazzu Emahoy Tsege Mariam Gebru.


Gebru w trakcie liczącego 99 lat życia skomponowała 150 utworów. Prowadziła samotnicze życie, rzadko występując. Do historii przeszedł jej koncert w Jewish Community Center w Waszyngtonie w lipcu 2008 roku. Zmarła w 2023 roku w Jerozolimie, w której spędziła niemal cztery ostatnie dekady swojego życia.

 

Muzyka kompozytorki wybrzmiała także w innym filmie z repertuaru Gutek Film, a mianowicie „C’mon C’mon” Mike’a Millsa. W filmie z Joaquinem Phoenixem słyszymy dwa utwory Gebru: „Evening Breeze” oraz „A Young Girl's Complaint”. W soundtracku do „Wszystkich odcieni światła” Payal Kapadii znalazły się trzy utwory Gebru: „The Homeless Wanderer”, „Golgotha” oraz „Ballad of The Spirits”.


Mój montażysta zapoznał mnie z twórczością Emahoy Tsege Mariam Gebru. Gdy tylko usłyszałam jej muzykę, wiedziałam, że będzie pasować do filmu; jej muzyka oddawała uczucia zachwytu i zadumy. Było w niej coś, co naprawdę mnie uderzyło – mówiła Kapadia w wywiadzie dla Mubi.


„Wszystkie odcienie światła" w kinach od 30 maja.

 

 

 

 

 

 

 

 


 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 
 
 
 
 

 

 

 

 

 

 


 

 

 

 

zrzut-ekranu-2025-05-19-153940-002.png