2024-04-04

Niech żyją dziewczyny wszystkich epok! Zwiastun przebojowego włoskiego debiutu „Jutro będzie nasze”. W kinach od 24 maja.

Film dla wszystkich matek, sióstr i córek. „Jutro będzie nasze”, czyli przebojowy debiut aktorki i komiczki Paoli Cortellesi mówi o zbiorowym przebudzeniu i o kobietach, które jako pierwsze odważyły się przeciwstawić dziedzictwu przemocy. Przedstawiamy zwiastun przeplatającego śmiech i łzy, a przy tym lekkiego jak rzymskie wakacje „Jutro będzie nasze”. Film w kinach od 24 maja. 

Zobacz zwiastun: TUTAJ 

„Nawet na służącą się nie nadajesz!”, mówi do Delii jej mąż, jedną ręką zabierając jej wypłatę, a drugą wymierzając siarczysty policzek. Nieśmieszne? A może jednak dobrze się będziecie bawić w tym (nie)miłym towarzystwie? „Jutro będzie nasze” – mocny, a jednocześnie zabawny i pełen emocji kobiecy głos, który stał się jednym z największych przebojów kinowych we Włoszech, wyprzedzając w tamtejszym box office nawet „Barbie” Grety Gerwig i „Oppenheimera” Christophera Nolana. Jest to zasługą między innymi jednego z najbardziej zaskakujących - i jednocześnie satysfakcjonujących - zakończeń filmowych ostatnich lat. 

„Jutro będzie nasze” to debiut komiczki i aktorki Paoli Cortellesi, która, podążając śladem Phoebe Waller-Bridge („Fleabag”), zagrała w nim także główną rolę. Z Delią może utożsamić się każda z nas, bo i my dokonujemy na co dzień rzeczy niemożliwych – ogarniamy dom i pracę, dzieci i starszych członków rodziny, łagodzimy złe humory męża albo emocje nastoletniej córki. Delia urabia sobie ręce po łokcie, a w zamian dostaje tylko kolejne razy, pretensje i fochy. Jest również przekonana, że szykującą się do zamążpójścia córkę czeka podobny los. Jednak pewnego dnia przychodzi do niej list, który prowokuje ją do buntu i skłania do zaskakująco śmiałych czynów, których nikt się nie spodziewa po gospodyni domowej. „Jutro będzie nasze” emanuje duchem zmiany, wiarą w siłę kobiet i kobiecą solidarność. Jest też odą na cześć pięknych, acz burzliwych relacji matek z córkami.

Ten włoski przebój rozgrywa się w podnoszącym się z kryzysu powojennym Rzymie i nawiązuje do dzieł neorealizmu, w szlachetną tradycję wkłada jednak współczesne treści. Bo „Jutro będzie nasze” mówi o zbiorowym przebudzeniu, o kobietach, które jako pierwsze odważyły się przeciwstawić dziedzictwu przemocy. Przeplatający śmiech i łzy, wprost dotykający bolesnych doświadczeń, a przy tym lekki jak rzymskie wakacje film Cortellesi dowodzi, że przyszłość leży – dosłownie – w naszych rękach. Czy od czasów naszych babek coś dla siebie wywalczyłyśmy? Tak, i lepiej mocno tego pilnujmy, mówi reżyserka.

Film Cortellesi w rytm włoskich ballad prowadzi nas przez współczucie, wściekłość, śmiech i wzruszenie, zarówno stawiając nas przed brutalną prawdą, jak i dając nieskończone pokłady nadziei. Bella ciao!

„Jutro będzie nasze” jest filmem otwarcia przeglądu włoskiego kina Cinema Italia Oggi. Film Paoli Cortellesi w ramach przeglądu nowego kina włoskiego będzie można obejrzeć w:
•    Warszawie, Kino Muranów
•    Wrocławiu, Kino Nowe Horyzonty
•    Gdyni, Gdyńskie Centrum Filmowe
•    Łodzi, Kino Charlie 
•    Katowicach, Kino Rialto
•    Krakowie, Kino pod Baranami 
•    Poznaniu, Kino Pałacowe 
Szczegóły na stronach kin. 

„Jutro będzie nasze” w kinach od 24 maja. 

Projekt współfinansowany w ramach programu Unii Europejskiej „Kreatywna Europa”.