Nowy film producenta „Najgorszego człowieka na świecie", melodramat, który przewrotnie przypomina, że najważniejsza z miłości to ta, którą obdarzamy siebie. I choć „Być kochaną" (zdobywca aż pięciu nagród na festiwalu w Karlowych Warach) wychodzi od scen z życia małżeńskiego, jego sercem pozostaje Maria (Helga Guren), która po porażce pierwszego związku ma odwagę dać sobie drugą szansę. Wystarczy jedno spojrzenie i czuje się, jakby znała Sigmunda (Oddgeir Thune) całe życie, a namiętny romans gładko przeradza się w poważną relację. Debiut Lilji Ingolfsdottir zaczyna się tam, gdzie kończy się większość love stories. Zostajemy więc z Marią i Sigmundem w patchworkowej rodzinie, w której niespełnione ambicje, niewyrażone uczucia i sprzeczne potrzeby kumulują się w emocjonalną bombę, i ta pewnego wieczoru wybucha. Empatyczny, ale stawiający na szczerość, pełen gniewu i łez, a jednak terapeutyczny film Norweżki pozwala uwierzyć w kolejną szansę. „Być kochaną" widzi bowiem w kryzysie początek pięknej, nowej relacji: ze sobą.
INFORMACJE
Reżyseria: Lilja Ingolfsdottir
Występują: Oddgeir Thune, Helga Guren, Kyrre Haugen Sydness
Kraj produkcji: Norwegia
Rok produkcji: 2024
Język oryginalny: norweski
Gatunek: dramat
Czas trwania: 104 min
PREMIERA W KINIE WKRÓTCE











